środa, 2 kwietnia 2014

Poduszki na szpilki

Potrzebowałam ich odkąd krochmalę i napinam wydziergane elementy.
W internecie widziałam podobne jakiś czas temu.
Ale dopiero teraz, 
kiedy powinnam szydełkować ozdoby wielkanocne,
zrealizowałam plany sprzed miesięcy.
Może lat.
Teraz już mogę wziąć się za kurki, zajączki, baranki i pisanki.
Nie wiem czemu właśnie zaczęłam dziergać niebieskie kwiaty na naszyjnik..









4 komentarze:

  1. Cudne! A co w środku poduszeczki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) w środku gąbka. Trochę nie profesjonalnie bo nie uszyłam jej poszewki - ale poduszki są dla mnie i nie chciałam się już cackać.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) nie wiedziałam nawet, że tak się nazywają :) I bardzo mi się przydają. Nie wiem jak mogłam bez nich żyć do tej pory ;)

      Usuń