piątek, 21 lutego 2014

Naszyjnik z warkoczem

Wydziergany na szydełku z niebieskiej włóczki,
i z dodatkiem szlifowanych, szklanych oponek.
Czerwone warkocze zaplotłam z satynowej wstążki.
Zapięcie, końcówki i ogniwa są z nieszlachetnego metalu.
Naszyjnik jest całkiem długi i zakrywa dekolt.
Wierzę, że optycznie wydłuża szyję :)
Wzór naszyjnika znalazłam tu: 
 



2 komentarze:

  1. Haniu, piękny! Zastanawiam się nad ubiorem do takiego dzieła, żeby nie zepsuć efektu. Chyba totalnie coś prostego? Jak myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) przywiozę Ci go przy okazji żebyś się mogła do niego przymierzyć ;) Zastanawiam się czy go nie usztywnić - jest mięciutki i nie do końca trzyma fason ale może na szyi (i dekolcie) będzie się dobrze układać i prezentować. Chyba cokolwiek można do niego założyć - ale jeśli masz sylwetkę typu c...

      Usuń